Gala Met, nazywana również Galą Instytutu Kostiumów, to doroczna impreza charytatywna organizowana na rzecz nowojorskiego Metropolitan Museum of Art. Wydarzenie co roku stanowi inaugurację wystawy z dziedziny mody w Instytucie Kostiumów. Temat przewodni ekspozycji determinuje zazwyczaj etykietę ubioru obowiązującego podczas oficjalnego bankietu.
Tytuł tegorocznej wystawy brzmi „Heavenly Bodies: Fashion and the Catholic Imagination” (w luźnym tłumaczeniu – Niebiańskie ciała: moda i wyobraźnia katolicka).
Przygotowaną przez nas listę otwierają współorganizatorki tegorocznej gali (służące pomocą Annie Wintour): Amal Clooney, Rihanna oraz Donatella Versace. Żona George’a Clooneya zdecydowała się na komplet od Richarda Quinna (jak pewnie świetnie pamiętacie, otrzymał on w tym roku Nagrodę im. Królowej Elżbiety II za osiągnięcia w brytyjskiej branży projektanckiej), Rihanna wystąpiła w wyjątkowej kreacji wszechmogącego Johna Galliano, oddając tym samym hołd papieżowi, zaś Donatella postawiła na – cóż za niespodzianka! – projekt Versace.
Słynna pani redaktor w długiej sukni i dopasowanej do niej biżuterii wyglądała niczym kardynał Chanel.
https://www.instagram.com/p/BimmR7jBkty/?taken-by=voguemagazine
https://www.instagram.com/p/BifefI4g2aa/?taken-by=metmuseum
Kolejny przystanek: modelki będące ikonami mody. Rosie Huntington-Whiteley wystąpiła jako stylowy anioł (Victoria’s Secret). Jaka szkoda, że anioły nie chodzą w pelerynach od Ralpha Laurena… Gigi Hadid wybrała asymetryczną suknię Versace, natomiast jej siostra, Bella, przypominała raczej skończoną grzesznicę odzianą w czarny lateks. Winnie Harlow założyła biel sygnowaną przez Tommy’ego Hilfigera, uzupełniając stylizację ekstrawaganckim nakryciem głowy. W dziedzinie ekscentryzmu prym wiodła jednak Cara Delevigne w kreacji od Christiana Diora. Czy to była sukienka, peleryna, a może klatka? Pozostanie to wieczną tajemnicą.
https://www.instagram.com/p/BihuSoVAesw/?hl=en&taken-by=rosiehw
https://www.instagram.com/p/BihlkJEAUF2/?taken-by=gigihadid
https://www.instagram.com/p/BihdssPlJnX/?hl=en&taken-by=caradelevingne
Okazało się, że prócz zjawiskowej urody i wyjątkowych zdolności aktorskich Blake Lively i Priyankę Choprę łączy coś jeszcze: nadzwyczajne wyczucie stylu podczas wybierania na Galę Met kreacji w ciemniejszych odcieniach czerwieni. Chodzą słuchy, że prace nad suknią Blake trwały sześćset godzin. Módlmy się, by była to tylko plotka.
https://www.instagram.com/p/Bikcd-5gcF3/?taken-by=voguemagazine
A jeśli ciekawi Was, co gwiazdy miały na sobie w zeszłym roku, zajrzyjcie tutaj.