Na wypadek, gdyby nie wszyscy jeszcze słyszeli, przypominamy: lata 90. znów są w modzie. To na szczęście wcale nie znaczy, że na nowo musimy zakochać się w 80% członków różnych starych boysbandów. Tym razem wszystko rozbija się o styl.
A skoro o stylu mowa, powinnyśmy skupić się na wszelkich możliwych detalach: manikiurze, biżuterii, torebkach i przede wszystkim – naprawdę dobrych dniach dla włosów. Prezentujemy przegląd fryzur, które nadchodzącej jesieni będą najpopularniejsze:
Opaski z grzebykami
Na pewno taką miałaś, gdy byłaś… cóż, ujmijmy to tak: na pewno taką miałaś w latach 90. I lepiej jak najszybciej zacznij jej szukać, bo w przyszłym sezonie opaska z grzebykiem będzie ostatnim krzykiem mody. Na dodatek wreszcie pomoże Ci poskromić wszystkie niesforne kosmyki.
https://www.instagram.com/p/BfI_67KAa9B
Przedziałek z boku + wsuwki
Jeśli masz dosyć przycinania grzywki co kilka miesięcy i właśnie starasz się ją zapuścić, na pewno świetnie znasz pewną starą sztuczkę: przedziałek z boku i wsuwki (właśnie tak, wsuwki znów są na topie). Poza tym nie musisz już rezerwować tej fryzury tylko na późne wieczory, gdy zmywasz naczynia. Teraz możesz uczesać się w ten sposób do pracy albo nawet na imprezę.
Luźny kok
Idealnie gładkie fryzury to już przeżytek. Aktualnie triumfy święci nowy casualowy trend, polegający na targaniu koka. Jak to się robi? Zwiąż włosy, nie dbając przy tym o to, aby wszystkie pasma ułożyły się równo jak od linijki. Parę wymykających się kosmyków jeszcze nikomu nie zaszkodziło, wręcz przeciwnie – czasami potrafiły dodać uroku naprawdę banalnej stylizacji 😉