Zew natury, część I

Siła marketingu ad-hoc wydaje się wręcz przytłaczająca, zaś reklamy propagujące ochronę przyrody bez trudu przykuwają naszą uwagę. Czy to jednak znaczy, że mają na nas wpływ? Każde z Was zna zapewne kogoś, dla kogo globalne ocieplenie jest zagrożeniem odległym i dotyczącym innych regionów świata, kogoś, kto uważa ekologiczny styl życia za dziwny i ekstrawagancki. Dlatego właśnie organizacje pozarządowe i przedsiębiorstwa o przyjaznym dla środowiska profilu działalności starają się przekazywać swoje przesłanie w sposób coraz kreatywniejszy.

Obecnie – w przeciwieństwie do trendów obowiązujących kilka lat temu, gdy ekoreklamy nierzadko zawierały szczerze szokujące treści – rezygnuje się z popularnego do niedawna agresywnego podjeścia na rzecz bardziej wyrafinowanych chwytów marketingowych. Doskonałym przykładem tej zmiany jest mająca kilka miesięcy reklama duńskiej firmy Orsted, działającej w branży energetycznej i zajmującej się energią odnawialną.

Ażeby opowiedzieć o świecie, w którym elektrownie wiatrowe w pełni spełniają zapotrzebowanie ludzkości na energię, Orsted zachęca do obejrzenia zabawnego filmu interaktywnego. Na platformie o nazwie „Love Your Home” (kochaj swój dom) każdy może wypełnić trzy pola z góry narzuconymi słowami i metaforami i w ten sposób opisać, czym jest dla niego dom. Znajdują się tam takie określenia jak „oaza”, „samotność”, „luz”, „bezpieczeństwo”, „radość”, „tłok” i „porządek”, a także mnóstwo innych.

W dalszej kolejności uruchamia się krótki filmik, w którym ludzie z różnych zakątków świata miło spędzają czas we własnych domach – każda ze scen stanowi natomiast odwzorowanie słów wybranych wcześniej przez widza. Wtem tchnące spokojem sceny zostają przerwane przez huragany, powodzie i pożary lasów. Przekonajcie się, czy jeszcze istnieje dla nas nadzieja, i wymieńcie hasła skojarzące się Wam z domem na „Loveyourhome”.

Pomysłowa opowiastka o energii wiatrowej wręcz zmusza nas do zainteresowania się aktualnym stanem środowiska – lecz czy historii o kompoście uda się to samo? Wzruszającą odpowiedź na to pytanie znajdziecie poniżej:

Hit Print Advert By BBDO: Compostable Straws – Forest | Ads of the World™

Hit Print Advert By BBDO: Compostable Straws – Forest | Ads of the World™

Print advertisement created by BBDO, Colombia for Hit, within the category: Non-Alcoholic Drinks.

W rewelacyjnej serii plakatów reklamowych kolumbijski producent napojów Postobón i agencja BBDO postanowili zastosować bardzo kreatywną metaforę, by przekazać odbiorcy, że słomki wykonane są z materiałów w stu procentach biodegradowalnych, a ich używanie nie jest szkodliwe dla środowiska. Kolejna świetnie zrealizowana akcja marketingowa:

Hit Print Advert By BBDO: Compostable Straws – Earth | Ads of the World™

Hit Print Advert By BBDO: Compostable Straws – Earth | Ads of the World™

Print advertisement created by BBDO, Colombia for Hit, within the category: Non-Alcoholic Drinks.

Jeszcze inna seria spotów reklamowych stara się przypomnieć, że pozostawianie śmieci poza koszem ma na przyrodę taki sam wpływ jak wrzucanie ich prosto do morza. Brak dobrych nawyków co roku doprowadza do śmierci tysięcy morskich stworzeń – przekonuje portugalska fundacja Oceano Azul w subtelnej kampanii reklamowej autorstwa agencji Torke.

Następny zestaw przekonujących ekoreklam już wkrótce!